Informacja dla wszystkich, którzy tu jeszcze zostali i są zainteresowani dalszymi losami Angie i Neymara. Opowiadanie będzie kontynuowane lecz nie tutaj a na WATTPADZIE.
Bo spójrzmy prawdziwe w oczy - mało kto teraz czyta na blogspocie, przynajmniej mi się tak wydaje. Ja sama już całkowicie "odstawiłam" bloggera, skupiam się na tym drugim i przyznam, że całkiem dobrze mi idzie. Także ten, no...
ZAPRASZAM ----> KLIK